Latem zachwycają głębią zieleni, a jesienią złotem i czerwienią - lasy Pienińskiego Parku Narodowego, przeplatane białymi, wapiennymi skałami zachęcają do spacerów o każdej porze roku. Trzy Korony, Sokolica z charakterystyczną sosną, czy też Wysoka - najwyższy szczyt tych gór, zapraszają do lepszego poznania – ścieżek jest tu mnóstwo, wiją się między pagórkami, omijają Dunajec lub przechodzą na jego drugi brzeg. Pieniny to nie tylko góry po polskiej stronie, to także Słowacja, która dzięki otwartym granicom jest dostępna jak nigdy wcześniej - wystarczy krótki spacer, aby znaleźć się u naszych sąsiadów. Do wędrówek, zarówno górskich, jak i tych w malowniczych dolinach, zachęca marka Carpathia, która dba o popularyzowanie najbardziej klimatycznych miejsc pogranicza polsko-słowackiego.
Propozycją krótkiego, ale niezwykle ciekawego spaceru jest trasa przez Leśnicę do Czerwonego Klasztoru. Łatwa, niespełna ośmiokilometrowa trasa jest ciekawą propozycją dla każdego piechura - nadaje się zarówno dla seniorów, jak i dla rodzin z dziećmi. Wędrówkę zaczynamy przy skrzyżowaniu szlaków czerwonego z niebieskim, po słowackiej stronie, i kierujemy się w stronę Leśnicy. Po drodze mijamy schronisko Pieniny, które oferuje także noclegi. Wędrując cały czas niebieskim szlakiem możemy podziwiać niezwykłe widoki i zaczerpnąć świeżego powietrza - nieskalane wielkomiejskim ruchem tereny Pienińskiego Parku Narodowego otulą nas swoją pozytywną energią.
W miejscowości Leśnica możemy zaplanować odpoczynek. To małe miasteczko, o kilkusetletniej historii oferuje turystom zaplecze gastronomiczne, a w sezonie - występy ludowych kapel. Jest to jedno z ważniejszych miejsc na turystycznej mapie słowackich Pienin, chciałoby się w nim zostać dłużej, ale naszym celem jest Czerwony Klasztor, więc ruszamy dalej!
Po niespełna dwóch godzinach drogi dochodzimy do Czerwonego Klasztoru - miejscowości i klasztoru o tej samej nazwie. Jest to jedno z bardziej znanych miejsc w Pieninach, do którego prowadzi wiele szlaków oraz tras spacerowych. Przebywając w tym miejscu czuć ducha historii: budynki klasztorne pochodzą z początków XIV wieku! Zwiedzając tereny klasztorne można dowiedzieć się wielu ciekawostek o historii okolicy oraz życiu bogobojnych mnichów - muzealne obiekty potrafią zaskoczyć!
Na zakończenie wycieczki można usiąść nad brzegiem Dunajca i rozkoszować się widokiem - łagodny szum rzeki i szmer liści napawają niezachwianym spokojem...